Białystok: Narodowcy na proteście rolników

21 lipca w Białymstoku przed Urzędem Wojewódzkim miał miejsce protest zorganizowany przez podlaskich rolników. Przyczyną protestu była zaniedbywana od kilku lat sprawa stad dzików, które niszczą uprawy, a proponowane przez władze rozwiązania właściwie nic nie rozwiązują. Odszkodowania jakie zostały wypłacone rolnikom z powodu strat, to czasem nawet nie jedna dziesiąta faktycznej wartości upraw zniszczonych przez dziki. Do tego dochodzi coraz częstsze zachorowania wśród tej zwierzyny na Afrykański pomór świń i ryzyko przeniesienia choroby na zwierzęta hodowlane. Dlatego też protestujący domagali się, by władze przestały składać puste obietnice, a koła łowieckie przystąpiły do realnych działań zmierzających do znacznego ograniczenia stad dzików. W proteście czynny udział wzięli podlascy działacze Narodowego Odrodzenie Polski.

IMG_6927 IMG_6899 IMG_6925 IMG_6935 IMG_6964 IMG_6988 IMG_6995 IMG_7017 IMG_7232IMG_7046 IMG_7047 IMG_7055 IMG_7074 IMG_7087 IMG_7095 IMG_7143IMG_7058 IMG_7176 IMG_7199 IMG_7212 IMG_7219IMG_7155

Więcej o proteście oraz filmy z tego wydarzenia pod tym linkiem http://niezaleznemediapodlasia.pl/protest-rolnikow-na-podlasiu-pokazuje-jak-jest/

Białystok: Pikieta w sprawie lokalnej żywności

15 czerwca działacze Narodowego Odrodzenia Polski z Podlasia zorganizowali w Białymstoku pikietę dotyczącą lokalnej żywności oraz możliwości sprzedaży swoich produktów przez lokalnych wytwórców. Pikieta cieszyła się sporym zainteresowaniem przechodów, którzy nie wiedzieli, że np.sprzedaż przez rolnika obranej marchewki to już sprzedaż przemysłowa .

1

 

Białystok: Pikieta w obronie polskiej ziemi

22 marca w Białymstoku działacze Narodowego Odrodzenia Polski z Podlasia zorganizowali pikietę „Polska ziemia w rękach polskiego rolnika”. Pikieta miała na celu zasygnalizowanie społeczeństwu, że istnieje poważne ryzyko wykupu polskiej ziemi przez ponadnarodowe spółki wykorzystujące luki w obowiązującym obecnie prawie. Podczas pikiety aktywiści NOP rozdawali także ulotki.

3 1 2